Czy Indie zaakceptują stablecoiny?

Cyfrowe pieniądze przejmują stery, a stablecoiny, czyli kryptowalutowi kuzyni ściśle powiązani z tradycyjnymi aktywami jak dolar amerykański, kradną całe show.

Te sprytne monety obiecują błyskawiczne transakcje bez granic, przyciągając uwagę inwestorów i firm na całym świecie.

Pytanie brzmi: czy Indie w końcu dołączą do stablecoinowej imprezy, czy nadal będą się od niej odcinać?

Żaden kraj nie może się odizolować od systemowej zmiany

Minister finansów Nirmala Sitharaman właśnie zasugerowała, że Indie mogą się przekonać do stablecoinów, niezależnie od tego, jak bardzo stare pokolenie narzeka.

Watch Live: Smt @nsitharaman 's inaugural address at the Kautilya Economic Conclave 2025 in New Delhi. #KEC2025 @FinMinIndia @IEGResearch https://t.co/ThjF1xrKEv

— Nirmala Sitharaman Office (@nsitharamanoffc) October 3, 2025

Podczas wystąpienia na Kautilya Economic Conclave nie owijała w bawełnę – świat finansów zmienia się błyskawicznie, a stablecoiny są w centrum tej transformacji.

Jej przesłanie? Albo dostosujesz się do tej odważnej, nowej rzeczywistości, albo zostaniesz w tyle, machając gotówką jak reliktem przeszłości.

Sitharaman ogłosiła, że postęp nie będzie czekał, brzmiąc niczym futurystyczny Gandalf ostrzegający Indie, by nadążały, bo inaczej się sparzą.

„Żaden kraj nie może się odizolować od systemowej zmiany. Niezależnie od tego, czy te zmiany nam się podobają, musimy być gotowi się z nimi zmierzyć.”

Globalne zasady dotyczące krypto

Dlaczego ta zmiana nastawienia? Indie zawsze obchodziły kryptowaluty z ostrożnością kota w pokoju pełnym bujanych foteli.

Rząd obawiał się ryzyka systemowego, jakby wypuszczał dzikie zwierzę do systemu bankowego.

Reuters ujawnił, że Indie nie są jeszcze gotowe na pełną regulację krypto.

Zamiast tego planują delikatne podejście, wprowadzając częściowy nadzór i uważnie obserwując globalne ruchy.

Pamiętasz rok 2021, kiedy Indie prawie zakazały prywatnych aktywów krypto, ale potem się wycofały?

Od tego czasu to raczej taniec „obserwuj i czekaj”, zwłaszcza podczas przewodnictwa w G20 w 2023 roku, kiedy Indie naciskały na globalne zasady dotyczące krypto.

Planowany na 2024 rok dokument dyskusyjny o regulacjach został odłożony na półkę, bo wszyscy wciąż próbują zrozumieć, co stablecoiny naprawdę oznaczają dla rządów.

Plan działania dla stablecoinów

Z drugiej strony, Reserve Bank of India wciąż ostrzega przed ryzykiem związanym z krypto.

Ale indyjski nadzór rynku, SEBI, zachowuje się przyjaźnie, dając sygnały, że może faktycznie regulować aktywa krypto zamiast się ich bać.

Wahania Indii w sprawie krypto są widoczne, bo inne kraje wskakują na głęboką wodę regulacji stablecoinów.

USA już przyjęły GENIUS Act, czyli przejrzysty plan działania dla stablecoinów.

Eksperci branżowi podkreślili też, że Hong Kong wprowadził system licencjonowania stablecoinów, a japoński startup JPYC szykuje się do uruchomienia pierwszego stablecoina powiązanego z jenem już wkrótce.

Indie stoją więc na rozdrożu: trzymać się starych obaw czy zanurzyć się w ten odważny, nowy ocean stablecoinów, gdzie pieniądz płynie szybko, bez granic i cyfrowo.

Na podstawie słów Sitharaman, wygląda na to, że kraj zdecyduje się przynajmniej przetestować te wody, bo na globalnej finansowej imprezie nie ma już grzecznego sposobu, by odmówić tańca.